Ataki paniki – błędne koło strachu

Do pewnego momentu wszystko przebiega zwyczajnie, jak co dzień. Spacer, słońce, jakieś sprawy do załatwienia. Nagle coś się zaczyna dziać. Pojawia się nieokreślony niepokój, który bardzo szybko osiąga maksimum – lęk jest tak wszechogarniający, że niemal  zwala z nóg.