fbpx
przepisy zdrowa kuchnia

Cinnamon rolls, czyli pyszne ślimaczki w wersji fit!

Jesień kojarzy się z ponurą aurą, na zewnątrz zimno, mokro i szaro. Na szczęście aby zachować równowagę i nie popaść w chandrę jesienna kuchnia i jej potrawy są zupełnie przeciwstawne do pogody. Rządzą ciepłe i soczyste kolory oraz słodko-pikantne rozgrzewające smaki.



Na Cinnamon rolls ochotę miałam już od dłuższego czasu. Pamiętam jak zajadałam się nimi w dzieciństwie, maczałam je wtedy w gorącym mleku.. mmmm… A, że jesień sprzyja aromatycznie korzennym smakom zrobiłam te bułeczki w wersji dyniowej.

Cynamonowo-dyniowe ślimaczki w wersji mini, przepyszne, wspaniale współgrające z gorącym kakao czy kawą. Świetna propozycja na śniadanie lub deser.

 

Ciasto:

50 ml ciepłego mleka (może być roślinne)
30 g cukru/ trzcinowego lub kokosowego
10 g rozpuszczonego masła klarowanego
7 g suchych drożdży
½ łyżeczki soli
180 g puree z dyni
Cynamon, imbir
250 g mąki pszennej/ zwykłej, pełnoziarnistej lub też orkiszowej
+ ewentualnie do wyrobienia ciasta

Nadzienie:

60 g ksylitolu
10 g cynamonu lub przyprawy do piernika
10 g masła klarowanego



Sposób przygotowania:

W dużej misce wymieszaj dokładnie ciepłe mleko, masło, cukier i sól. Wysyp drożdże i wymieszaj dokładnie, odłóż na około 15 minut. Zaczyn wymieszaj z puree dyniowym i stopniowo dosypuj mąkę. Wyjmij ciasto na stolnice i wyrabiaj przez 3-5 minut.
Odstaw ciasto na czas przygotowania nadzienia. Aby przygotować nadzienie, wymieszaj ksylitol i cynamon w małej misce.
Ciasto wałkujemy na kształt prostokąta na ok 20x40cm. Silikonowym pędzelkiem smarujemy ciasto tłuszczem i posypujemy ksylitolem wymieszanym z cynamonem.
Następnie rolujemy/zwijamy dokładnie ciasto. Za pomocą nitki tniemy na kawałki. Umieszczamy rollsy w tortownicy i przykrywamy suchą ściereczką. Odstawiamy na około godzinę w ciepłe miejsce aż do wyrośnięcia.
Pieczemy w nagrzanym do 180’C piekarniku przez około 20 minut.

Katnova

Z marzeń o lepszej sylwetce założyłam bloga, w którym dzielę się z Czytelnikami swoimi doświadczeniami, a także eksperymentami kulinarnymi oraz własnymi przemyśleniami, mniej lub bardziej w strefie fit&healthy;). Lubię kuchnię prostą, lekką a zarazem różnorodną, taką która jest ucztą dla podniebienia, a jednocześnie służy mojemu zdrowiu.
Nie jestem ekspertem kulinarnym, lecz jedną z tysięcy kobiet, które odnajdują przyjemność z gotowania. Wychodzę z założenia, że zdrowe odżywianie to nie aktualny trend w modzie, to nie weganizm, paleo, dieta białkowa, bezglutenowa czy niskotłuszczowa, lecz jest to świadoma umiejętność łączenia tych wszystkich składowych na jednym talerzu zwanym zdrowym odżywianiem.
Jestem przeciwniczką haseł „schudnij 10 kg w tydzień, wystarczy tylko..”, „wyrzeźbij swoje ciało w dwa tygodnie, wystarczy tylko”..wystarczy tylko, albo aż, cierpliwość, determinacja i systematyczność, a także silna wola i chęć zmiany na lepsze, i to właśnie moja recepta na sukces w każdej dziedzinie życia.

Skomentuj

Zostaw komentarz