fbpx
ARTYKUŁ PARTNERA porady zdrowa kuchnia

Miód Manuka – czym jest i dlaczego warto go wypróbować?

Wiele mówi się o właściwościach zdrowotnych miodów. Niemal każdemu z nas polecano miód jako lekarstwo na przeziębienie lub radzono stosować go jako naturalny zamiennik cukru. Miód nie jest więc rzadki artykułem w kuchni… Ale czy słyszeliście o miodzie Manuka?

Miód Manuka – czym się wyróżnia?

Manuka to gatunek krzewów lub niewielkich drzew występujących głównie w Nowej Zelandii i Australii. Jest to wiecznie zielona roślina o gęstym ugałęzieniu i charakterystycznych szorstkich, szpiczaście zakończonych liściach. Kwiaty manuki mają pięć płatków i zazwyczaj występują w białym kolorze z lekkimi, różowymi przebarwieniami. Krzewy zakwitają tylko raz do roku na okres około 4 tygodni.

Krzewy manuki są jedynym źródłem nektaru i pyłu, z których powstaje oryginalny miód Manuka.

Miód Manuka, choć znany był już w XIX wieku, zainteresowanie zyskał dopiero w latach 30. ubiegłego stulecia. Powodem początkowego sceptycyzmu mógł być specyficzny, intensywny smak tego specyfiku. Z czasem zauważono jednak, iż bydło, które odżywiało się tym miodem znacznie rzadziej choruje. Tak zaczęto odkrywać właściwości zdrowotne niechcianego wcześniej miodu.

Badacze odkryli, iż miodach Manuka występuje methyluoxal (MGO) – naturalny związek mający właściwości przeciwutleniające i antybakteryjne. Występuje on w wielu produktach spożywczych, np. w serach, kawie i pieczywie. Żaden z tych artykułów nie jest jednak tak bogaty w MGO jak miód Manuka. Warto podkreślić, iż zawartość methyluoxalu w miodzie Manuka może być nawet kilkaset razy wyższa niż w innych produktach.

Miód Manuka bogaty jest również w inne składniki korzystne dla naszego zdrowia. Należą do nich np. poliefenole, które również mają właściwości przeciwutleniające i zmniejszają ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia oraz nowotworów. Połączenie MGO z innymi składnikami czyni miód Manuka produktem o mocnych działania prozdrowotnych.

Symbol MGO™

Miody Manuka różnią się od siebie składem. Dlatego też niezależni naukowcy stworzyli system certyfikacji miodów, który obrazuje rzeczywisty skład tych produktów. Dzięki temu konsumenci nie są narażeni na oszustwo ze strony producentów.

Poszczególne partie miodów Manuka oznaczane są symbolem MGO™, który mówi o zawartości MGO. Przykładowo, jeśli na danej etykiecie widnieje oznaczenie MGO™ 400+, oznacza to, iż zawartość methyluoxala w tym miodzie wynosi przynajmniej 400 mg/kg.

Należy zaznaczyć, iż certyfikacja miodu Manuka skalą MGO™ spełnia wszystkie wymogi stawiane testom chemicznym przeznaczonym do kontroli artykułów spożywczych. Jest to wiarygodna i powtarzalna metoda, podana do wiadomości publicznej oraz możliwa do wykorzystania w każdym akredytowanym laboratorium.

Miody Manuka – zagrożenie dla polskich miodów?

Polskie miody okazują się popularne nie tylko w naszym kraju, ale także za granicą. Z tego względu popularyzacja miodu Manuka może budzić pewien niepokój, wszak staje się on konkurencją dla naszych rodzimych produktów. Czy tak jest w istocie? Nie do końca. Aby to wyjaśnić przyjrzyjmy się rynkowi.

Miód Manuka, choć w ostatnim czasie szeroko reklamowany, stanowi jedynie 0,2% całego importowanego miodu. Tymczasem do Polski przyworzone są miody z Ukrainy, Chin, Rumunii, Bułgarii, Niemiec i Wietnamu. Co istotne, w krajach tych pozyskuje się miody tego samego gatunku co w Polsce. Z tego względu stanowią one dla nas konkurencję. Istnieje również ryzyko, że importowane miody mogą zostać wymieszane z polskimi i być sprzedawane jako polskie. Tego rodzaju działania wpływają na obniżenie renomy polskiego produktu.

Miód Manuka nie stanowi zatem zagrożenia dla polskiego rynku miodów. Większe zagrożenie niesie ze sobą import z innych krajów, który dodatkowo wiąże się z ryzykiem sprzedawania miodu zagranicznego jako polskiego.

Zdrowe Zdrowie

Promujemy zdrowy styla życia, który prowadzi do lepszego samopoczucia zarówno fizycznego, jak i psychicznego i duchowego. Dostarczamy wiedzy podpartej autorytetami dotyczącej utrzymania kondycji fizycznej i zdrowego odżywiania.

Skomentuj

Zostaw komentarz