fbpx
porady przepisy

3 proste, domowe mikstury, które postawią cię na nogi

Rozpoczyna się sezon jesienny, robi się coraz chłodniej, a rzeczywistość nie rozpieszcza doniesieniami z kraju i świata. Musimy pamiętać, że nasze ciała lubią mieć zdrowego ducha, wobec czego nie dajmy się zwariować doniesieniami, niech nas nie zdominuje szum informacyjny. Zadbajmy o równowagę psychiczną i fizyczną, a dzięki temu zachowamy w zdrowiu naturalną barierę między naszymi ciałami, a wirusami i bakteriami. Tą barierą jest oczywiście układ odpornościowy.

Pomijając dbanie o zdrowie psychiczne, zdrowe odżywianie oraz aktywność ruchową, można się dodatkowo wspomóc prostymi, domowy miksturami z naturalnych składników. Pite w potrzebie, ale również profilaktycznie przyniosą pożądane efekty. Pierwszą z nich jest klasyk nad klasykami, najprostsza i najszybsza z mikstur, do przygotowania której składniki znajdziemy w domu, a jeśli ich nie mamy, to w sezonie jesienno-zimowym zawsze powinny znajdować się w naszej kuchni.



Cytrynowy shot

– miód

– cytryna

– kilka łyżek ciepłej wody (opcjonalnie)

Do przygotowania cytrynowych shotów potrzebujemy jedynie cytryny i miodu (ewentualnie trochę ciepłej, ale nie gorącej wody). Jeśli szukamy sposobu na wzmocnienie, bo już dopadło nas choróbsko, takiego shota pijemy nawet 4 razy dziennie. Jeśli zaś pijemy go profilaktycznie, wystarczy raz lub dwa razy dziennie. Do przygotowania jednej porcji potrzebujemy połówki większej cytryny i dużą łyżkę miodu. Oba składniki mieszamy, a jeśli miód nie chce się rozpuścić albo nie lubimy tak intensywnego smaku cytryny możemy miksturę rozcieńczyć kilkoma łyżkami ciepłej wody.

Babcine mleko

– dowolne mleko

– cytryna

– kilka ząbków czosnku

Tą miksturą leczyły nas nasze babcie, niektórych także rodzice. Mleko z miodem i czosnkiem podane przed snem ukoi, rozluźni i ułatwi zasypianie. Pomocne jest przy gorączce, wszelkich bólach i stanach zapalnych. Około 250 ml dowolnie wybranego mleka grzejemy, ale nie gotujemy, ma być gorące na tyle, aby dało się je wypić i aby miód nie stracił swoich właściwości (optymalna temperatura dla miodu to 35 stopni Celsjusza, mniej więcej tyle panuje w ulu, przy 45 stopniach miód bezpowrotnie traci swoje właściwości). Gdy miód rozpuścił się już w mleku, do powstałej mikstury dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek – minimum jeden ząbek, ale jeśli lubimy, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby dodać i trzy. Mieszamy, wypijamy i oddajemy się w objęcia Morfeusza.



Rozgrzewający imbir

– korzeń imbiru

– kurkuma

– pieprz cayenne

– miód

– woda

Ostra, rozgrzewająca, mocna herbata na przeziębienie. Do jej przygotowania potrzebujemy kawałek korzenia imbiru, nie za duży. Obieramy go, kroimy na plasterki, zalewamy szklanką wody (250 ml) i gotujemy około 15-20 minut. Następnie studzimy, imbir wyławiamy, w imbirowej wodzie rozpuszczamy miód (jeśli chodzi o temperaturę mikstury i miód, to zasada taka, jak powyżej). Dodajemy pół łyżeczki kurkumy i szczyptę (większą lub mniejszą, w zależności od preferencji) pieprzu cayenne. Wszystko dokładnie mieszamy. Jeśli mamy mocny żołądek, można całość wypić rano, jeśli nie, lepiej rozłożyć picie na raty i spożyć w ciągu dnia.

Nie od dziś wiadomo jednak, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Chcesz zadbać o swoją odporność? Poznaj 10 produktów, dzięki którym wzmocnisz swój układ odpornościowy.



Victoria Kozaczkiewicz

Jestem krytykiem i dziennikarzem z wykształcenia, z zawodu redaktorem, copywriterem z zamiłowania do słów. Wolne chwile spędzam w kuchni, social mediach i... w terenie. Jeśli nie siedzę przy komputerze, a w domu nie unosi się zapach świeżej zupy i pieczonego kurczaka, z pewnością można znaleźć mnie w lesie przykrytą warstwą liści, bo pasjonuje mnie birdwatching i fotografia przyrodnicza.

Skomentuj

Zostaw komentarz