fbpx
dolegliwości zdrowe ciało

Miażdżyca to nie tylko cholesterol!

miażdżyca to nie tylko cholesterol
Wysoki cholesterol LDL nie jest jedyną przyczyną miażdżycy. Aby powstała blaszka miażdżycowa, musi zajść szereg procesów. Jakich? Przeczytaj fragment książki Ewy Trusewicz Co Ci leży na sercu. Dieta w chorobach układu krążenia.

Miażdżyca to przewlekła choroba zapalna, w której dochodzi do odkładania się blaszek miażdżycowych w tętnicach, a przez to do zwężenia ich światła. Jest głównym powodem większości chorób układu krwionośnego. Sam wysoki cholesterol LDL nie jest jedyną przyczyną miażdżycy. Aby powstała blaszka miażdżycowa, musi dojść do takich procesów, jak:

  • uszkodzenie śródbłonka naczyń (wewnętrznej błony) – do czynników uszkadzających zaliczamy m.in. wysokie stężenie wolnych rodników, nadciśnienie, hipercholesterolemię, zakażenia bakteryjne, wysoki poziom glukozy we krwi czy chociażby toksyny, np. z papierosów;
  • stan zapalny – uszkodzenie śródbłonka wywołuje reakcję zapalną z uwolnieniem różnego rodzaju komórek układu odpornościowego (monocytów, makrofagów, limfocytów typu T i in.);
  • gromadzenie się utlenionych (zmodyfikowanych) przez wolne rodniki lipidów, głównie LDL w ścianie śródbłonka;
  • powstawanie tłuszczowych nacieków w ścianie naczynia – utlenione tłuszcze wraz z gromadzonymi w tym samym miejscu białymi ciałkami krwi przylegają do ścian naczyń; makrofagi, czyli komórki żerne, które powstały z monocytów, wchłaniają utlenione przez wolne rodniki lipoproteiny LDL (dalej je utleniając) i przekształcają się w tzw. komórki piankowate, zwiększa się tym samym stan zapalny (jest to mechanizm obronny organizmu na czynniki uszkadzające);
  • pogrubienie ścian naczyń krwionośnych na skutek czynników wzrostu, jakie powstają w miejscu naciekania;
  • powstawanie zaawansowanej blaszki miażdżycowej – lipidowe wnętrze z cholesterolem pokrywa się kolagenem, włóknikiem, napływają tam komórki układu immunologicznego, blaszka zaczyna wapnieć; zarówno ostry, jak i przewlekły proces zapalny nasilają wapnienie tętnic, przez co tętnice stają się coraz bardziej sztywne, nie są w stanie w prawidłowy sposób się kurczyć.

 

Jak można zauważyć, blaszka miażdżycowa powstaje na podłożu immunologiczno-zapalnym. Dodatkowo jest ona podatna na pęknięcia, w szczególności jeśli mamy wysokie ciśnienie tętnicze. Napływające do tętnic płytki krwi zaczynają agregować (zlepiać się) i powstaje zakrzep, który może się odczepić i spowodować zatkanie się innego naczynia. Można sobie wyobrazić, że blaszka miażdżycowa to taki plasterek – organizm chce naprawić uszkodzenia, które znajdują się na wewnętrznej stronie naczynia krwionośnego, pojawia się stan zapalny jako mechanizm obronny, napływają tam białe ciałka krwi, gromadzą się lipidy, związki wapniowe i… powstaje blaszka miażdżycowa. W konsekwencji naczynie może się zamknąć lub może nastąpić znaczne ograniczenie w przepływie krwi, co w konsekwencji może doprowadzić do zawału serca lub udaru mózgu.

To, że mamy wysokie stężenie cholesterolu LDL we krwi, jest ważnym czynnikiem przyczyniającym się do powstawania blaszki miażdżycowej. Dlaczego więc niektóre osoby mające wysokie stężenie LDL przez wiele lat nie chorują na choroby sercowo-naczyniowe? Rozwiązaniem tej zagadki może być ilość „zmodyfikowanych” lipoprotein LDL, w tym tzw. ox-LDL, czyli LDL utlenionego przez wolne rodniki. Najgroźniejszy dla nas jest właśnie LDL utleniony, może on bowiem zwiększać zapalenie błony wewnętrznej naczyń. Na skutek niedostatku naturalnych przeciwutleniaczy (np. witaminy E, C, beta-karotenu) dochodzi do modyfikacji LDL, zostaje on utleniony („wygląda” inaczej niż zwykły LDL) i nasz układ immunologiczny rozpoznaje go jako wroga. Nasze komórki żerne, czyli makrofagi, „wyłapują” ox-LDL i przekształcają się w komórki piankowate, które formują blaszkę miażdżycową. Dowiedziono, że pacjenci z zawałem serca oraz niestabilną dławicą piersiową mieli wyższy poziom ox-LDL. Dodatkowo widać korelację między wysokim stężeniem utlenionego LDL a ciężkością przebiegu choroby wieńcowej. Warto wspomnieć, że lipoproteiny HDL hamują utlenianie LDL, należy więc zadbać o ich odpowiedni poziom w surowicy.

Aby zminimalizować ryzyko powstawania blaszki miażdżycowej, przede wszystkim musimy zmniejszyć stan zapalny w organizmie, ograniczyć czynniki prozapalne, które mogą uszkodzić śródbłonek naczyń oraz zmniejszyć podatność cząsteczek LDL na utlenianie.

Jak?

O tym przeczytasz w książce Ewy Trusewicz Co Ci leży na sercu. Dieta w chorobach układu krążenia.

Zdrowe Zdrowie

Skomentuj

Zostaw komentarz