W tym wpisie chciałabym Wam przybliżyć najważniejsze kwestie związane z zastosowaniem kawy w kosmetyce. To właśnie zawartość kofeiny i przyjemny, pobudzający zapach sprawiają, że kawa – produkt, który mamy tak naprawdę na wyciągnięcie ręki, znajduje tak szerokie zastosowanie w kosmetyce.
Z wyciągu z kawy najczęściej korzysta się przy produkcji kosmetyków służących do pielęgnacji ciała. Kawa ma świetny wpływ na wygląd i kondycję skóry, poprawia krążenie i ujędrnia. Właśnie dlatego kawa bardzo często jest składnikiem kosmetyków antycellulitowych – rozbija nagromadzoną tkankę tłuszczową i niweluje skórkę pomarańczową na ciele. Poza tym kosmetyki na bazie kawy wykazują działanie przeciwstarzeniowe i niwelujące cienie i obrzęki. Kawa zawiera związki polifenolowe, które wygładzają skórę i zapobiegają tworzeniu się nowych zmarszczek. Jeśli chodzi o usuwanie cieni i obrzęków to od razu przychodzi mi na myśl kosmetyk, który robiłam kiedyś sama w domu i okazał się naprawdę bardzo pomocny. Wystarczy łyżeczka fusów po kawie, białko jajka i płaska łyżeczka miodu. Należy dokładnie wymieszać składniki, nałożyć „maseczkę” na skórę pod oczami, a po 10-15 minutach delikatnie zmyć.
Jeden z moich ulubionych kosmetyków to peeling kawowy. Obecnie bardzo dużo firm kosmetycznych wprowadziło go do swoich ofert, ale niestety nie jest to tani produkt. Jednak uważam, że o wiele lepiej jest wykonać peeling kawowy samemu w domu – nie dość, że działanie kosmetyku będzie takie samo, to jeszcze koszty będą nieporównywalnie niższe!
Przepis na domowy peeling kawowy
Zalej 3 łyżki mielonej kawy niewielką ilością wrzątku. Po wystudzeniu dodaj łyżkę oliwy z oliwek i soku z cytryny. Wcieraj okrężnymi ruchami w lekko zwilżoną skórę. Pozostaw na kilka minut i dokładnie spłucz.
Kawa ma również świetne zastosowanie w pielęgnacji włosów. Przyciemnia, wzmacnia i zmniejsza wypadanie. Jeśli chodzi o naturalne przyciemnienie to sprawdzi się to szczególnie u brunetek i szatynek. Jak się domyślamy, zmiana kolory nie będzie duża, ale odcień będzie bardziej głęboki i podbity, a przy tym, co jest dużym plusem, kawa nie pozostawi rudawego tonu na włosach. Poza tym kawa regeneruje, odżywia włosy, nadaje im blasku oraz dzięki kofeinie poprawia krążenie, a co za tym idzie pobudza wzrost i zapobiega wypadaniu.
Przepis na płukankę z kawy
Zalej 3 łyżeczki kawy mielonej 0,5l wrzątku. Gdy kawa będzie letnia, odcedź fusy. Po umyciu włosów, opłucz je przygotowaną płukanką i załóż foliowy czepek. Po 20 minutach spłucz włosy wodą. Pamiętać, by na koniec dokładnie wypłukać włosy – w przeciwnym razie mogą się przesuszyć.
Bardzo ciekawe zastosowanie kawy kryje się też w usuwaniu nieprzyjemnych zapachów. Jeśli po krojeniu cebuli, ryby czy czosnku ciężko Ci się pozbyć nieprzyjemnego zapachu z dłoni, świetnym pomysłem jest użycie fusów po kawie zamiast mydła. Fusy należy pocierać zwilżonymi dłońmi kilkanaście sekund. Po zapachu nie powinno być śladu, a dłonie będą dodatkowo wypielęgnowane i gładkie.
Pewnie wiele z Was nie zdawało sobie sprawy, jak wartościowe substancje kryją się w ziarenku kawy. Mam nadzieję, że już po poprzednim poście przekonaliście się do picia dobrej jakości, czarnej kawy bez dodatków, a teraz zainteresujecie się wykorzystaniem jej w kosmetyce. Jak widzicie, nie trzeba wiele czasu i pieniędzy, żeby wyczarować z kawy i kilku innych podstawowych produktów świetne kosmetyki zarówno do codziennej pielęgnacji jak i do „zadań specjalnych”.
Do następnego wpisu!
Skomentuj