fbpx
dolegliwości zdrowe ciało

Alergie krzyżowe część 1

alergie



Sezon alergiczny zaczął się w Polsce na dobre. Osoby z uczuleniem na pyłki dobrze wiedzą, co to oznacza: łzawienie, swędzenie, katar, czasami także duszności, pokrzywka, opuchlizna, zapalenie spojówek. Alergie to nasza cywilizacyjna zmora, a wiosna i lato zamiast cieszyć – czasami naprawdę napawają strachem.

Za nami pyląca leszczyna, olsza i topola (niektóre drzewa pylą już w styczniu i lutym), w kwietniu bardzo intensywnie pyli brzoza, następnie inne drzewa liściaste (dąb) oraz trawy i chwasty. Doświadczeni alergicy mają swoje sposoby na przetrwanie – są nimi leki przeciwhistaminowe i różne, sprawdzone domowe metody. Ważne, aby mieć swój złoty środek, śledzić prognozy pylenia i w najgorsze dni zwyczajnie unikać kontaktu z przyrodą. Jeśli chcecie się dowiedzieć, jakie są nasze sposoby na przetrwanie wiosenno-letnich alergii, to zachęcamy do lektury: Jak przetrwać letnie alergie?).

 

Dokuczliwe objawy ze strony układu oddechowego, rozdrażnienie, czy ogólny brak chęci do działania – to niestety nie koniec czynników uprzykrzających nam życie w sezonie alergicznym. Jest jeszcze coś takiego, jak alergia krzyżowa, nazywana także krzyżową reakcją alergiczną. Dochodzi do niej wtedy, gdy do organizmu wprowadzane są różne alergeny (często też różnymi drogami, najczęściej chodzi o układ oddechowy i pokarmowy), które reagują na wytworzone już przeciwciała innego alergenu o podobnej budowie. Nie chodzi zatem o współistniejące alergie na konkretne produkty, ale o błędną reakcję organizmu na nie spowodowaną produkcją przeciwciał.



Co więcej, sprawa jest o tyle utrudniona, że niektórzy alergicy będą reagowali krzyżowo na niektóre pokarmy tylko w okresie pylenia, a inni cały rok. Całe spektrum uczuleń to kwestia bardzo indywidualna, często wymaga szczegółowych badań, które nie zawsze są miarodajne – zdarza się, że badana osoba ma uczulenie na inne alergeny, ale w praktyce nie doświadcza objawów alergicznych (tak zdarza się np. w przypadku alergii na orzechy). Trzeba także wykluczyć nietolerancje pokarmowe i inne nadwrażliwości. Mimo tych trudności, najlepszą formą oceny, czy dochodzi w naszym przypadku do alergii krzyżowej, jest wnikliwa samoobserwacja. W tym celu trzeba posilić się wiedzą dotyczącą wzajemnego oddziaływania alergenów. Najszybszą drogą do poprawy samopoczucia jest eliminacja potencjalnie uczulających pokarmów w okresie pylenia konkretnych pyłków. Osoby bardziej wnikliwe powinny notować swoje objawy i samopoczucie po spożyciu określonych pokarmów w określonym czasie w roku i eliminować produkty drażniące. Nie zaleca się przeprowadzania badań na własną rękę w przypadku silnych reakcji alergicznych – szczegółowe badania zawsze powinny być poprzedzone wywiadem lekarskim.

Największe ryzyko wystąpienia alergii krzyżowej jest latem, gdy stężenie pyłków w powietrzu jest większe niż w innych miesiącach. Badania Polskiego Towarzystwa Alergologicznego wskazują, że na krzyżową reakcją alergiczną cierpi nawet 30 procent uczulonych na pyłki, ale prawdziwym rekordzistą wywołującym reakcje krzyżowe jest brzoza – szacuje się, że aż 80 procent uczulonych na pyłki tego drzewa doświadcza reakcji krzyżowych.



 

 

Victoria Kozaczkiewicz

Jestem krytykiem i dziennikarzem z wykształcenia, z zawodu redaktorem, copywriterem z zamiłowania do słów. Wolne chwile spędzam w kuchni, social mediach i... w terenie. Jeśli nie siedzę przy komputerze, a w domu nie unosi się zapach świeżej zupy i pieczonego kurczaka, z pewnością można znaleźć mnie w lesie przykrytą warstwą liści, bo pasjonuje mnie birdwatching i fotografia przyrodnicza.

Skomentuj

Zostaw komentarz