fbpx
diety dolegliwości

Otyłość i geny – jaki NAPRAWDĘ jest związek?

otyłość geny
Ludzie zdjęcie utworzone przez shurkin_son - pl.freepik.com



Otyłość i geny – czy istnieje rzeczywisty związek? Wiele osób, mających problem z utrzymaniem prawidłowej masy ciała, jako powód wskazuje geny. W rodzinie wszyscy są otyli lub mają nadwagę i to stanowi główne źródło zbędnych kilogramów. Ale czy tak jest w istocie? Czy istnieje coś takiego jak otyłość genetyczna, czy jest to tylko wymówka? Dowiedz się tego z fragmentu książki Otyłość brzuszna autorstwa Mileny Nosek.

(…) Kolejne stwierdzenie, jakie zdarza mi się słyszeć od pacjentów, to „u mnie otyłość jest rodzinna”. Tak, czynnik genetyczny może nie sprzyjać zachowaniu prawidłowej masy ciała. Ale – podobnie jak przy innych obciążeniach – nie należy zrzucać na niego całej winy. Aby móc uznać czynnik genetyczny za dominujący w rozwinięciu się otyłości, trzeba się nad tym zagadnieniem bardziej pochylić.

Tendencje do przybierania na wadze – kiedy się kształtują?

Zgodnie z badaniami potencjalny apetyt i tendencja do przybierania na wadze są programowane już w okresie płodowym. Jak to się dzieje? Kiedy w czasie życia płodowego nastąpi niedożywienie – najczęściej z powodu braku wystarczającej ilości białka w menu mamy, powoduje to od 25–30% redukcję masy płodu oraz łożyska. W wyniku tego dochodzi do spowolnienia rozwoju obydwu – zapewnienie im przeżycia wymaga bardzo oszczędnego gospodarowania składnikami odżywczymi, a szczególnie glukozą. Teraz – co ważne – stałe uzupełnianie poziomu glukozy w mózgu wymaga zahamowania jej wychwytu przez mięśnie i staje się przyczyną rozwoju insulinooporności ich komórek. Jeśli glukoza
jest stale dostarczana do mózgu, mięśnie „informują” wówczas o koniecznym zablokowaniu jej wychwytu, co powoduje oporność komórek na działanie insuliny. Odkładanie tłuszczu w komórkach tkanki tłuszczowej okazuje się wówczas bardzo ułatwione. Tak programuje się organizm, który po narodzinach wykazuje znacznie zwiększony apetyt, wzrastający z wiekiem. Występują tutaj również zaburzenia regulacji osi podwzgórze-tkanka tłuszczowa-trzustka (odpowiedzialna za regulację wyrzutów insuliny), w wyniku których zwiększonej podaży składników odżywczych nie towarzyszy wcale uczucie sytości, ale zwiększone magazynowanie się tłuszczu w tkankach. W warunkach, można rzec, normalnych insulina, jako czynnik stymulujący odkładanie się tłuszczu, po posiłku rozpoczyna wydzielanie w tkance tłuszczowej hormonu sytości – leptyny, a ten zmniejsza wydzielanie insuliny przez trzustkę. W rezultacie zanika bodziec, który stymulował gromadzenie się tłuszczu. Leptyna pobudza ponadto ośrodek sytości w mózgu, hamując w ten sposób apetyt. W wyniku zaburzenia
regulacji na wspomnianej osi podwzgórze-tkanka tłuszczowa-trzustka, apetyt i odkładanie się tłuszczu w tkankach są wzmożone – dzieje się tak zwłaszcza u dzieci zaprogramowanych w okresie ciąży w kierunku oszczędzania energii. W ich przypadku z czasem może pojawić się również nietolerancja glukozy, kiedy na wykształconą tendencję do oszczędzania energii nakładają się skutki zbyt wysokoenergetycznej diety.



Otyłość i geny

Wyjaśniłam już zasadę programowania w życiu płodowym. Kolejny temat to rzeczywista otyłość na podłożu genetycznym. Wyróżnia się trzy rodzaje takiej otyłości:

choroba jednogenowa, czyli tzw. otyłość monogenowa (dotyczy około 3% osób otyłych) – charakterystyczne jest tutaj to, że otyłość (często ciężka, III stopnia) występuje już od czasu dziecięcego i ma cechę postępującą. W wypadku chorób monogenowych nie możemy niestety wiele zdziałać. Wyjątek stanowi przypadek, kiedy chory ma zmutowany gen dla leptyny. Jak wiesz, wpływa ona na działanie podwzgórza i następnie gruczołów wydzielniczych. Jeśli chory nie ma tego regulującego białka (leptyny), można je pobierać z zewnątrz i w ten sposób zapobiegać otyłości rodzinnej (monogenowej);

zespół monogenowy – mutacja jednego genu powoduje cały panel objawów. Jednym z nich jest otyłość (dotyczy około 2% otyłych). Taka osoba oprócz otyłości może mieć upośledzenie umysłowe, zaburzenia ze strony narządu wzroku, zanik nerwu wzrokowego, a także nasiloną insulinooporność. U chorych bardzo szybko rozwija się cukrzyca;

• otyłość wielogenowa (około 95% otyłych), czyli zmiany wielu genów predysponujących do powstawania otyłości. Kilkadziesiąt genów może mieć nawet setki polimorfizmów (to bardzo złożony kompleks współzależnych od siebie czynników, które mogą zwiększać tendencję do otyłości). W tym przypadku człowiek ma największą możliwość wpływu na czynnik genetyczny – poprzez modyfikację czynników środowiskowych: zwiększenie aktywności ruchowej i zmniejszenie ilości pobieranej energii.



Jaką formę leczenia dobrać?

Kiedy już wiesz więcej o czynnikach genetycznych powstawania otyłości, przeczytaj o tym, kiedy możesz rozważać taką właśnie przyczynę. Pomoże to Twoim terapeutom ustalić odpowiednią i bardziej efektywną metodę leczenia.

Podstawą dobrej diagnozy jest wywiad rodzinny, sugerujący lub potwierdzający występowanie otyłości od okresu dzieciństwa. Następną kwestę stanowi sytuacja zdrowotna rodziców, dziadków i rodzeństwa. Zauważ, że otyłość to monogenowa choroba – wystarczy jeden zmutowany gen, by stać się jego nosicielem i być otyłym. Jeśli dana osoba wykazuje zespół objawów, m.in. zanik tęczówki, zanik nerwu wzrokowego czy też upośledzenie umysłowe oraz otyłość, są to sygnały sugerujące występowanie zespołu monogenowego. Tu istotny jest wywiad rodzinny (przede wszystkim z matką) oraz badanie fizykalne. Na czym ono polega? To dotykanie, opukiwanie, ostukiwanie oraz osłuchiwanie. Najczęściej
dotyczy funkcji struktur ciała człowieka. Wynik badania jest najczęściej wyrażony słownym opisem. Dzięki tej metodzie w bardzo prosty sposób można np. określić wielkość oraz położenie niektórych narządów.

Jeżeli po wywiadzie rodzinnym brak podstaw do przeprowadzenia badania fizykalnego, konieczny jest wywiad żywieniowy. Gdy mamy do czynienia z osobą ewidentnie wykazującą bilans dodatni (przypominam – je więcej niż się rusza), sugeruje to otyłość wielogenową. Można wtedy powiedzieć, że osoba otyła sama „pobudza” ów felerny gen. Taka sama sytuacja będzie dotyczyła genu nadciśnienia tętniczego. Gdy ktoś jest jego nosicielem i nie zwraca uwagi na codzienne spożycie sodu, soli, nadużywa alkoholu, pali papierosy, nie wysypia się oraz stresuje, ma bardzo małe szanse na uniknięcie rozwoju nadciśnienia tętniczego w przyszłości.

Otyłość brzuszna

 

Artykuł stanowi fragment książki Mileny Nosek Otyłość brzuszna

 

 

Przeczytaj też: 10 głównych przyczyn nadwagi i otyłości w XXI wieku



Zdrowe Zdrowie

Promujemy zdrowy styla życia, który prowadzi do lepszego samopoczucia zarówno fizycznego, jak i psychicznego i duchowego. Dostarczamy wiedzy podpartej autorytetami dotyczącej utrzymania kondycji fizycznej i zdrowego odżywiania.

Skomentuj

Zostaw komentarz