Temat szczepień, nie tylko na koronawirusa, niemal zawsze wzbudzał liczne kontrowersje. Istnieje mnóstwo teorii na temat szkodliwość szczepionek i rzekomych chorób, które wywołują. Znaczna część tego rodzaju tez została obalona. Niektórzy jednak wciąż zachowują sceptycyzm wobec szczepień, a wręcz negują ich konieczność.
Jeszcze większe kontrowersje wywołuje temat szczepionki na Covid-19. Właściwie trudno się temu dziwić, wziąwszy pod uwagę chociażby mnogość teorii spiskowych dotyczących samej pandemii. W przypadku szczepionki niepokój może wzbudzić również fakt, że została opracowana niezwykle szybko, przy użyciu nowoczesnych technologii. Dezinformacja i powszechny brak zaufania sprawiły, iż wokół szczepionek narosło wiele mitów. Postanowiliśmy przyjrzeć się kilku z nich.
1. Szczepionki nie są bezpieczne, gdyż zostały zbyt szybko opracowane
To prawda, że naukowcy opracowali szczepionki COVID-19 szybciej niż jakakolwiek inna do tej pory – poniżej 1 roku. Poprzednim rekordzistą była szczepionka przeciw śwince , która została opracowana w ciągu 4 lat .
Istnieje wiele powodów, dla których szczepionki COVID-19 zostały opracowane szybciej, ale żaden z nich nie obniża ich profilu bezpieczeństwa.
Po pierwsze, naukowcy nie zaczynali od zera. Chociaż SARS-CoV-2 był nowością w nauce, naukowcy badają koronawirusy od dziesięcioleci.
Ponadto, ponieważ COVID-19 dotknął każdego kontynentu na ziemi, proces opracowywania szczepionek wymagał bezprecedensowej współpracy na całym świecie. I chociaż wiele przedsięwzięć naukowych boryka się z trudnościami finansowymi, badacze COVID-19 otrzymali finansowanie od wielu sponsorów.
Innym czynnikiem spowalniającym rozwój szczepionek jest rekrutacja ochotników. W przypadku COVID-19 nie brakowało osób, które chciały pomóc.
Ponadto w normalnych warunkach badania kliniczne są prowadzone sekwencyjnie. Ale w tym przypadku naukowcy mogli przeprowadzić kilka prób jednocześnie, co pozwoliło zaoszczędzić dużo czasu.
2. Szczepionki mogą wywoływać Covid-19
Szczepienie nie sprawi, że zachorujesz na Covid-19. Niezależnie od rodzaju szczepionki żadna nie zawiera żywego wirusa. Wszelkie skutki uboczne, takie jak ból głowy lub dreszcze, są spowodowane odpowiedzią immunologiczną, a nie infekcją.
3. Szczepionki zmieniają DNA
Niektóre szczepionki COVID-19, w tym szczepionki Pfizer-BioNTech i Moderna, są oparte na technologii informacyjnego RNA (mRNA). Te szczepionki działają inaczej niż tradycyjne typy szczepionek.
Klasyczne szczepionki wprowadzają inaktywowany patogen lub część patogenu do organizmu, aby „nauczyć” go, jak wywołać odpowiedź immunologiczną.
Natomiast szczepionka mRNA dostarcza instrukcji do wytwarzania białka patogenu do naszych komórek. Po utworzeniu białka układ odpornościowy reaguje na nie, przygotowując je do odpowiedzi na przyszłe ataki tego samego patogenu.
Jednak mRNA nie kręci się w ciele i nie jest zintegrowane z naszym DNA. Po dostarczeniu instrukcji komórka je rozbija.
4. Szczepionki zawierają mikrochip
O tym, że Bill Gates planuje śledzić ludzi za pomocą mikrochipów zawartych w szczepionce, słyszeli już chyba niemal wszyscy. Kwestia ta pojawiała się właściwie od początku pandemii. Mikrochipy stały się wręcz bohaterami internetowych memów.
Niektóre osoby obawiają się, że owy mikroczip pozwoli na śledzenie ich każdego kroku. Obawa ta jest o tyle nieuzasadniona, że taką funkcję bez problemu pełni chociażby telefon komórkowy. Wielu z nas ma włączoną lokalizację w telefonie, a w mediach społecznościowych podaje informacje na swój temat. na co dzień rzadko dbamy o bezpieczeństwo swoich danych. W tym kontekście obawa o chęć śledzenia nas za pomocą mikrochipu wydaje się nieco absurdalna.
Należy wyraźnie podkreślić, że nie ma dowodów na to, że którakolwiek ze szczepionek COVID-19 zawiera mikrochip.
Chociaż szczegóły różnią się od teorii spiskowej po teorię spiskową, niektórzy uważają, że szczepionka zawiera znaczniki identyfikacyjne o częstotliwości radiowej. Składają się one z transpondera radiowego, odbiornika radiowego i nadajnika. Nie jest możliwe zmniejszenie tych elementów do rozmiaru na tyle małego, aby zmieścił się w końcu igły.
5. Jeśli przeszedłeś Covid-19, nie ma potrzeby, abyś się szczepił
Nawet osoby, które w przeszłości uzyskały pozytywny wynik testu na SARS-CoV-2, powinny zostać zaszczepione. Jak twierdzi Centers for Disease Control and Prevention (CDC) :
Ze względu na poważne zagrożenie dla zdrowia związane z COVID-19 oraz fakt, że ponowna infekcja COVID-19 jest możliwa, [a] szczepionka powinna zostać Ci zaoferowana niezależnie od tego, czy masz już zakażenie [SARS-CoV-2]
Istnieje również szansa, że początkowy test dał wynik fałszywie pozytywny – innymi słowy test był pozytywny, ale nie było infekcji wirusowej. Z tego powodu lepiej jest zachować ostrożność.
6. Po otrzymaniu szczepionki nie możesz przenosić koronawirusa
Szczepionki COVID-19 mają zapobiegać zachorowaniu ludzi po zakażeniu SARS-CoV-2. Jednak osoba, która została zaszczepiona, może nadal być nosicielem wirusa, co oznacza, że może również być w stanie go przenieść.
Ponieważ naukowcy nie wiedzą jeszcze, czy szczepionki zapobiegną samemu zakażeniu, zaszczepione osoby powinni nadal nosić maskę w miejscach publicznych, myć ręce i zachowywać dystans społeczny.
7. Szczepionka chroni przed Covid na całe życie
Ponieważ naukowcy badają wirusa dopiero od około 1 roku, nie wiemy, jak długo utrzyma się odporność. Według WHO :
„Jest za wcześnie, aby wiedzieć, czy szczepionki przeciwko COVID-19 zapewnią długotrwałą ochronę. […] Jednak to zachęcające, że dostępne dane sugerują, że większość ludzi, którzy wyzdrowieją z COVID-19, rozwija odpowiedź immunologiczną, która zapewnia przynajmniej pewien okres ochrony przed ponowną infekcją – chociaż wciąż dowiadujemy się, jak silna jest ta ochrona i jak długo trwa.”
Może się zdarzyć, że będziemy potrzebować corocznego szczepienia przeciwko COVID-19, w taki sam sposób, w jaki robimy to w przypadku szczepionki przeciw grypie .
Skomentuj