fbpx
trening

Przełom w treningach, czyli EMS

Dzisiejszy wpis będzie poświęcony tematyce treningowej, a dokładnie całkowitej nowości, czyli treningom EMS.



Treningi EMS są nazywane często ćwiczeniami XXI wieku, jest to zupełnie coś innego niż trening na siłowni czy w salce fitnessowej. Po przeczytaniu informacji na temat EMS możemy niepotrzebnie i zbyt szybko podejść do tych treningów sceptycznie, zapala nam się lampka i wydaje się nam to „zbyt piękne, żeby było prawdziwe”.. a jak jest naprawdę? Na czym w ogóle polegają te treningi?

EMS to skrót od Electrical Muscle Stimulation, czyli elektrostymulacja mięśni. Metoda ta od lat jest stosowana w fizjoterapii i sporcie wyczynowym, a od niedawna stała się zamiennikiem typowej siłowni. Trening EMS trwa 25-30 minut, co  odpowiada 3-5 godzinom spędzonym na siłowni! Przez te 25-30 minut ćwiczymy pod okiem trenera personalnego, a na sobie mamy specjalne ubranie, które odbiera impulsy pochodzące z urządzenia. W trakcie takiego treningu stymulowanych jest jednocześnie 9 głównych grup mięśniowych, a ciało otrzymuje ponad 150 razy więcej napięć mięśni niż podczas tradycyjnego treningu na siłowni. EMS nie tylko kształtuje sylwetkę, pomaga zrzucić zbędne kilogramy czy nabrać masy mięśniowej ale również redukuję cellulit, poprawia napięcie skóry, wzmacnia mięśnie stabilizujące odpowiedzialne za utrzymanie prawidłowej postawy, przyśpiesza metabolizm, łagodzi bóle pleców oraz poprawia samopoczucie.

Chyba każdy z nas, chciałby zauważyć efekty jak najszybciej się da. Na co dzień mamy mnóstwo obowiązków i często rezygnujemy z siłowni, bo zwyczajnie brak mamy czasu. Bez odpowiedniego przygotowania i pomocy zwykła siłownia nie sprawia nam przyjemności: nie wiemy, jak to wszystko działa, od czego zacząć, a przede wszystkim, jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia, a właściwe ich wykonywanie to jedyny sposób, żeby pracować na efekty i nie nabawić się kontuzji. Tradycyjny trening na siłowni trwa około 3 godziny, łatwo jest popaść w monotonnie i zwyczajnie się nim znudzić. Pewnie! Jeśli treningi na siłowni staną się naszą pasją, zaczniemy sami kombinować i układać plany treningowe. Czasami jednak wybieramy siłownię jako sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów, czy poprawę sylwetki i traktujemy ją jedynie jako nieprzyjemny element dnia, który pomoże nam dojść do celu. Wtedy EMS będzie idealną alternatywą!


Trening EMS staje się coraz bardziej popularny w Polsce. W dużych miastach praktykowany jest na siłowniach, w salonach odnowy biologicznej albo w osobnych punktach przeznaczonych typowo EMS.

Pewnie zastanawiacie się, jak dokładnie wygląda taki trening. Na samym początku, przed rozpoczęciem treningu, wykonuje się analizę składu ciała, a trener dobiera nam odpowiedni rodzaj ćwiczeń do kondycji i celów, jakie chcemy osiągnąć. Po badaniu zakładamy specjalny strój; kamizelkę, pas biodrowy, opaski na uda i ramiona, do których przymocowane są elektrody. Następnie przystępujemy do zaleconych przez trenera ćwiczeń. Impulsy elektryczne wspomagają pracę mózgu, który przesyła impulsy do neuronów znajdujących się w mięśniach i aktywuje je do pracy. Każdy impuls ma częstotliwość dobraną do danej grupy mięśniowej. Warto też wspomnieć, że impulsy te są całkowicie bezpieczne dla zdrowia i bezbolesne, a to dlatego, że mają takie same parametry, jak impulsy generowane przez nasz mózg.

Według mnie ogromną zaletą EMS jest bardzo krótki czas jego trwania i błyskawiczne efekty. EMS pozwala spalić nawet do 1000 kalorii w 25 minut, a powinien być wykonywamy max. 2 razy w tygodniu. Ćwiczenia, które wykonujemy są bardzo proste i podstawowe – nie muszą być skomplikowane, ponieważ dużą rolę odgrywają impulsy. Kolejna zaleta jest znikome ryzyko kontuzji. Każdy trening wykonywany jest pod okiem wykwalifikowanego trenera. Treningi EMS są niestety dość drogie – 8 treningów (miesiąc) kosztuje 700-1000 zł.

Trening EMS nie może być jednak wykonywany przez kobiety w ciąży, ponieważ nie zbadano wpływu impulsów na płód. Również dla chorych na padaczkę, miażdżycę, cukrzycę, nadciśnienie oraz dla osób z rozrusznikami serca trening taki może być szkodliwy i zagrażać ich zdrowiu.

Uważam, że jest to idealna alternatywa zarówno dla tych, którzy są już wprawieni w treningach, jak i dla początkujących. Pozwala zaoszczędzić mnóstwo czasu i osiągnąć szybko wymarzone efekty. Początkowo rzeczywiście można podejść do tych treningów z dozą niepewności i dystansu, ale pamiętajcie, że technologia idzie do przodu. Ja już niedługo rozpoczynam przygodę z EMS i już czuję, że to będzie strzał w dziesiątkę.

 

 

Do następnego wpisu!

Magdalena

Moją pasją jest zdrowy styl życia, gotowanie, moda i uroda. Dzięki mojemu instablogowi udało mi się wszystko połączyć i stworzyć lifestylowe konto, którego prowadzenie sprawia mi ogromną przyjemność. Zależy mi na tym, żeby jak najwięcej osób przekonało się, że zdrowe i dietetyczne odpowiedniki dań mogą być smaczniejsze od tradycyjnych. Chciałabym przełamać stereotyp mówiący o tym, że dieta to listek sałaty na talerzu i mdłe dania bez smaku.

Skomentuj

Zostaw komentarz